Jeszcze 5 dni do wyjazdu. Chcę i nie chcę. To wynika tylko z tego, że przez tydzień ZNÓW Cię nie zobaczę. To tylko tydzień, a ja reaguję na to jak małe dziecko.. Boję się, że zabłądzę w tym mieście, że nie dojadę tam gdzie będę musiała. Głupie powody.. Ale ja bez Ciebie już nie potrafię normalnie funkcjonować. Za bardzo się przywiązałam..
Ale z drugiej strony cieszę się, że potem będziemy tam RAZEM :) I już nieważne jest to, że w osobnych akademikach, damy sobie radę, musimy! Będzie ciężej niż rok temu, Ty masz dużo zajęć, ja jeszcze więcej.. Ale co tam ;)
Chciałabym, żebyśmy poszli do zoo, do Łazienek, do parku Saskiego, do wielu wielu miejsc w których jeszcze nie byliśmy :) I zrobimy maaaaaasę zdjęć :)
A jak A. pojedzie o domu to... ;))))))
Kocham Cię :* |